Bardzo lubimy Warszawę nocą. I jak widać nie tylko my:-) Liczyliśmy na romantyczny spacer po Nowym
Świecie i Starówce, tymczasem
przypominało to raczej slalom między innymi spacerowiczami. Ale i tak było
świetnie...
W zeszłą niedzielę - dla odmiany - wybraliśmy się na spacer
rano i było... jeszcze piękniej. Ogród
Saski zimą też jest fajny - w końcu
kilkadziesiąt kaczek nie może się mylić ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz